Forum Eit-u 2009-2012
Nowy użytkownik
Jest taki problem, że ludzie, którzy zdali egzamin w piątym terminie mogą dostać wpis, ale z datą październikową. Tak zdecydował imć Błaszkowski i polecił załatwiać sprawę z dziekanatem. Pani Ewa z kolei mówi, że za wpis z datą październikową trzeba zapłacić jak za warunek. Tu pytanie do szczęśliwej 14-stki, a w sumie to do wszystkich którzy zdali coś w październiku i będą mieć wpis z datą niewrześniową, bo ich też to dotyczy - może spróbujemy zdziałać coś razem żeby nie płacić niepotrzebnie 3,5 stówy?
Offline
ja jestem za.
Tylko jakie opcje nam zostają? Pismo do Rymarskiego? Bo Błaszkowski raczej decyzji już nie zmieni:/ Byłam u niego w piątek i był nieugięty:/
Bo tak się zastanawiam jak to jest na innych wydziałach? Płaci się za przedłużenie karty? Czy ta opłata to wymysł tylko u nas?
Offline
Nowy użytkownik
Na architekturze mają normalnie przedłużoną sesję i nic o opłatach nie mówili, gdzie indziej nie słyszałem. "Nie ma krótkich warunków", ale znaczy to tyle, że mamy płacić jak za warunki właśnie, czy co to znaczy? Może spróbować punkt piąty z górnej ławki auli E - zapytaj panią Ewę w dziekanacie, czy takie pismo warto pisać.
Offline
Użytkownik
Pismo do Rymarskiego nic nie da, bo on sam wysłał osobiste pismo do prowadzących, żeby wpisywali wrześniowe daty( stanął po naszej stronie). Jak to określił: wpis z datą wrześniową zależy od prowadzących. Jeśli Błaszkowski zdania nie zmieni, to lipa. Będzie trzeba płacić. A z tego co się orientuje, to głównie od niego zależy, Mag magicznie się wymywa z odpowiedzialności:-).
Nie ma krótkich warunków. To że dostaniemy datę październikową oznacza tak jakbyś nie zdał przedmiotu i musisz z niego brać awans(jakoś tak). Tak jakby możliwość zdawania za rok. Tyle że zdasz to teraz i problem z głowy, a zapłącić formalnie trzeba. Ja tak to rozumiem. A przyznam, ze bezsensowne jest i to bardzo:-)
A P.Eva powie Ci, że ona jest bezsilna, możesz pogadać z Rymarem, co już zrobiliśmy. Póki co mamy czekać, bo Sots'a nie zamykają jeszcze. Może sie coś zmieni.
Btw: Agata dziś miała rozmawiać z Błaszkowskim, prawda?I co, i co?:-D
Ostatnio edytowany przez GooT (2011-10-17 20:52:48)
Offline
no bo jeżeli to jest wymysł tylko naszego wydziału, to może uda nam się coś zdziałać (na architekturze z tego co wiem za przedłużenie sesji się nigdy nie płaciło, oni nie wiedzieli co to krótki warunek:))
To ja jutro pójdę do pani Ewy.
Offline
Nowy użytkownik
To bez sensu. Opłaty za przedłużanie sesji dezaktywowano żeby wyeliminować ewentualne patologie z wymuszaniem opłat za kolejne terminy. A teraz wychodzi to jeszcze gorzej...
Offline
Pani Ewa powiedziała, że u nas sesja trwa do 30 września - to decyzja dziekana. To, że mamy terminy październikowe to dobra wola prowadzących i prodziekanów. Tak samo ich dobrą wolą jest wpisywanie dat wrześniowych.
Tak więc zostaje nam jeszcze raz pogadać z Błaszkowskim... ktoś chętny? Jutro o 13 ma konsultacje. Ja już raz z nim rozmawiałam i chyba nie byłam zbyt przekonująca. Może ktoś inny spróbuje szczęścia?
Ewentualnie możemy pójść w czwartek do Rymarskiego i poprosić go, żeby się za nami wstawił u Błaszkowskiego - to jest rada pani Ewy. Tylko z tego co wiem on już to zrobił
Offline
Nowy użytkownik
Teoretycznie w ten głupi sposób można zarobić urlop dziekański...
Offline
Użytkownik
A kiedy mam to zapłacić? Teraz, czy po sesji zimowej?
Offline
Użytkownik
Co za syyyyyyf;/
Offline